Wpis: Brama wjazdowa z marketu - uważaj w co inwestujesz
Brama wjazdowa z marketu - uważaj w co inwestujesz
U jednego z klientów wymienialiśmy bramę wjazdową. 3 lata temu zakupił on bramę z marketu i samodzielnie zamontował na posesji, wyszło to “nieźle i tanio”. Klient miał trochę szczęścia, bo brama przyjechała tylko z małymi ryskami, więc zaakceptował już tą niedogodność, gorzej gdyby trzeba było ją wymieniać. Ale okej. Gorsza sytuacja pojawiła się w czasie eksploatacji bramy.
Cienkie przekroje i słabe mocowania wyginają się
Cienkie przekroje profili bramy oraz lichutkie mocowania zawiasów wygięły się pod wpływem obciążeń. Na bramę dwuskrzydłową 4m szerokości, działają spore siły, zarówno w czasie spoczynku skrzydeł jak i ich otwierania. Siły obciążeniowe mocno się zwiększają podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych, np. silnego wiatru. Takie warunki właśnie spowodowały powyginanie się mocowania skrzydła bramy u klienta.
Przedstawiamy poniżej kilka zdjęć.
W efekcie brama działa z oporem, skrzydła nie domykają się równo tworząc szparę, uszkodzeniu uległ też słup podtrzymujący skrzydło. Tani sposób okazał się drogi. Ponieważ nawet sam montaż nie należał do prostych, a w czasie eksploatacji brama uległa uszkodzeniu.
Spełnia ona co prawda jeszcze swoje zadanie, lecz daleko tu do estetyczności, trwałości i spokoju na lata..
Co można zrobić?
Możliwe, że zastosowanie dodatkowych akcesoriów montażowych czy wzmocnień lub wybór lżejszej bramy (o mniej zabudowanym przęśle, mniejszej ilości poziomych profili) pozwoliłby uniknąć takich problemów?
Zapewne skorzystanie z usług profesjonalistów i solidnych rozwiązań, w tak ważnym elemencie ogrodzenia jak brama, również pozwala uniknąć takiej sytuacji.
Postaramy się opublikować niebawem wpis ze wskazówkami na solidną bramę wjazdową.
